Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:08, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No proszę, jak miło, ktoś o podobnych gustach serialowo-filmowych
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yarrow dnia Śro 18:51, 23 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jethro
Admin

Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:05, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Adrian Monk jest chyba najbardziej rozbrajającym detektywem od czasów Columbo Oba seriale genialne
Pamiętam, jak jeszcze byłem mały i zauważyłem, że JUŻ zaczął się Columbo... tak się zerwałem, że mało się na zakręcie o szafę nie zabiłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 5:52, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Oj tak, on i ten jego pedantyzm... Monk jest udany, ale najbardziej rozbrajający w tej branży jest według mnie Nick Slaughter z "Żaru Tropików". To też był dobry serial, pamiętam jak go zawsze, ale to zawsze, oglądaliśmy ze Starszym... Chyba jedyny serial, którego złośliwie nie komentował podczas oglądania XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jillian
SMod

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:41, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mam słabość do filmu Sweet Water
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:58, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mam poważną słabość do filmów z Batmanem (tych starych, z Keatonem). Dość często je puszczają i choć znam je na pamięć, i tak oglądam. Tak samo jest z Matrixem (tylko jedynka, dwójka mi się już tak nie podobała, chociaż cios Trinity i impreza na Zionie były ekstra; mówiąc impreza, mam na myśli imprezę, nie głównych bohaterów zajętych sobą), Armageddonem i Acem Venturą... i pewnie jeszcze z jakimiś filmami, ale nic mi nie przychodzi do głowy więcej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jillian
SMod

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:14, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tak- kocham Armagedon i Matrixa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:51, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Armageddona oglądam chyba tylko po to, aby się trochę po(samo)udręczać... z reguły płaczę już od połowy filmu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jillian
SMod

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:37, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też, ale to takie piękne jest, że inaczej nie umiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:42, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobry film, zacnie zrobiony, plus świetna obsada... a że przy tym wyciskacz łez, no cóż...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jethro
Admin

Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:49, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Pierwszy raz oglądałem w oryginale Film, przyznaję, robi wrażenie.
Zawsze, jak tylko na jakimś kanale jest emisja, oglądam Szeregowca Ryana, Gladiatora i Helikopter w ogniu (w ostatnim przypadku mając ochotę rozszarpać tłumacza za tytuł )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:03, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, polski tłumacz amerykańskich list dialogowych potrafi XD niewiele albo ma bardzo osobliwe podejście do tego, co robi...
Najwybitniejsze tłumaczenie, którego nijak nie mogę rozgryźć, i to nie tylko ja, to zrobienie "Orbitowania bez cukru" z tytułu "Reality bites"... Może do tego trzeba mieć jakieś specjalistyczne studia językowe?
Aaaa, "Gladiator". Kocham ten film, absolutnie. Jest po prostu świetny. I w pewnym sensie, bez happy endu, jak w Bravehearcie.
Muzyka świetna, zwłaszcza ten kawałek "Now we are free". Jak tylko go słyszę, mam przed oczami te pola zbóż... masterpiece.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jillian
SMod

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:56, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, ja też kocham tą piosenkę końcową z Armagedona
Zabiło mnie kiedyś tłumaczenie pewnego tytułu, czy ktoś mi jest w stanie wytłumaczyć łopatologicznie (inaczej raczej nie trafi ) jak z niewinnego "GIFT" zrodził sie w czyjejś głowie "Dotyk przeznaczenia"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:44, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Końcową piosenkę, znaczy Aerosmithsów? Udany kawałek...
Co do rodzimych tłumaczy, oni nigdy nie przestaną mnie zadziwiać, nigdy... chociaż bywają powody do dumy, np. Shrek (w sensie całości, bo co do tytułu, to grawitacji nie odkryli...). Chyba nawet nagrodę dostał za najlepszą wersję w języku obcym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jethro
Admin

Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:39, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ale taki Shrek jest jeden, a premier rocznie... hmm...
Raz (przyznaję- tłumaczenie było amatorskie) oglądałem CSI Miami. Była tam dyskusja o pocisku. Mianowicie pocisk 'grzybkował'. Jak rzuciłem okiem na podpis... cofnąłem, przeczytałem jeszcze raz... zatrzymałem... i oczom własnym nie wierzyłem. Otóż, mili moi, pocisk ZGRZYBIAŁ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:14, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No wiesz, chciałam podreperować wizerunek polskich tłumaczy XD
Z dedykacją dla nich (pewnie wszyscy to znają, ale pośmiać się można)
http://youtube.com/watch?v=LKt2zHK4v50
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|