|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:28, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kitek napisał: | Yarrow napisał: | Więc miej ufność w Bogu, ale bez paralizatora nie wychodź  |
Tylko trzeba umieć posługiwać się nim, oraz nie dać zabrać go sobie, bo to już może nam przysporzyć więcej kłopotów niż pożytku. Niby nic, a jednak. |
To była tylko taka żartobliwa sugestia Bo tak naprawdę, nie ma dobrego rozwiązania i przy każdym pomyśle wracamy do punktu wyjścia. Wszystkim trzeba umieć się posługiwać, przede wszystkim dlatego, aby sobie krzywdy nie zrobić.
Jakby nie było, każda "broń" ma swoje wady... pieprzu nie użyjesz przy wietrze, żeby użyć noża trzeba poluzować hamulce moralne i psychiczne...
Kiedyś chodziłam z nożem w plecaku, czułam się pewniej krocząc miedzy blokami wieczorową porą, ale teraz wiem, że szanse na wyciągnięcie go w czasie jaki daje mi jakąkolwiek szansę na uratowanie własnego tyłka przed jego obiciem, były minimalne.
Tak samo byłoby zresztą z pieprzem czy paralizatorem. Trzeba byłoby nosić to dosłownie w ręku... a to się z lekka o paranoję ociera ;]
Staram się o tym nie rozmyślać za dużo, bo można się w jakiś obłęd wpędzić
Powołam się na panią Le Guin, "Nie ma absolutnego bezpieczeństwa. (...). Zawsze tańczymy (...) nad straszliwą otchłanią."
Podsumowując, nie ważne jak dobrym jesteś tancerzem, zawsze może ci się powinąć noga... ;] Piękno życia (i jak raz w życiu, to nie jest sarkazm ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jethro
Admin

Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:22, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż... zasada jest prosta- jeśli umiesz się czymś posługiwać, to jesteś bezpieczny/a... do czasu, aż trafisz na kogoś, kto umie to lepiej. Lub kilku ktosiów. Lub będziesz mieś pecha (zacięcie broni czy pałki, pusty gaz, awaria paralizatora, wyślizgnięcie się noża z dłoni).
Nigdy nie mamy 100% gwarancji bezpieczeństwa (chyba, że znamy Gibbsa ). Życie, to nie film i czasami lepiej dobrowolnie pożegnać się z funduszmi czy telefonem, a zachować aparycję, tudzież zdrowe zmysły- a w skrajnych sytuacjach marny, ale własny, żywot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kitek
Mod

Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Legnica Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:46, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Czasami sobie myślę - szkoda, że ten Taser jest taki drogi. Tak to, nawet nie musisz zbytnio się zbliżać do napastnika, tylko go częstujesz Voltami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jethro
Admin

Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:15, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Pod warunkiem, że przeciwnik jest jeden Jeśli przeciwników jest więcej, wracamy do jakże trafnego stwierdzenia, że wszystko ma swoje wady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:34, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A jak koleś Ci umrze po tych woltach (co się zdarza, rzadko, ale jednak) to dostajesz wyrok za nieumyślne spowodowanie śmierci -- nawet jeśli to obrona własna, może to zostać uznane za przekroczenie pewnej granicy w owej obronie... dużo zależy od biegłego
Są mądrzy biegli i są tacy, co powiedzą, że kawasaki jechało 30 km/h i wypadek był spowodowany tym, iż osoba kierująca samochodem nie pokazała wykonania manewru... nawet jeśli pięciu świadków mówiło, że pokazała. Czyli sześć osób mówi to samo, jedna co innego i jaki jest wynik? Pięć osób dostaje wyroki za składanie fałszywych zeznań XD A niewinna wyrok skazujący XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jillian
SMod

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:40, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Czy jeśli ktoś nas zaatakuje i zacznie bić, mamy prawo się bronić bez ostrych narzędzi, ale na przykład używając ostrych paznokci, czy to też zakazane?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kitek
Mod

Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Legnica Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:08, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jak pójdzie na obdukcję, i uznają mu tyam, że coś, to jak pójdzie na policję, to możesz mieć kłopot. Ale to zależy od stopnia obrażeń. No bo niby krav maga uczy np wbijania paluchów w oczy, ale czy można z tego skorzystać, to już nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jethro
Admin

Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:47, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli 'poszkodowany' zrobi sobie obdukcję i zgłosi sprawę, to wówczas wszystko zależy jedynie od adwokatów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:07, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Art. 25 § 2 KK o tym mówi, z grubsza chodzi o to, że jeśli podjęte w obronie własnej działania nie wypełniają wymogów i powodują przy tym naruszenie dobra napastnika (życia, zdrowia, mienia itp.), to mamy do czynienia z przekroczeniem granic obrony koniecznej. Tzn. zastosowany środek był niewspółmierny do zagrożenia -- np. koleżanka chciała uderzyć cię w twarz, a ty jej ucięłaś rękę; w tej sytuacji stajesz się przestępcą ;] albo ona cię chciała uderzyć, a ty ją profilaktycznie zdzieliłaś w twarz, zanim ona to zrobiła... lub kiedy ona ci już przywaliła, a ty pięć minut później stwierdziłaś, że jej oddasz i złamałaś jej nos ;]
Choć §3 mówi, że jeśli przekroczyłaś granice obrony ze strachu lub wzburzenia, przekroczenie granic obrony będzie usprawiedliwione...
Tylko teraz weź to udowodnij
(sugestia: znajdź dobrego prawnika; zacytuję tu moją ulubioną wypowiedź prawniczą: "ja nie pytam czy jesteś winny czy nie, pytam czy masz pieniądze")
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
Translation Team

Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Śrem. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:46, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli jak zaatakuje mnie jakiś uzbrojony w okulary o denkach grubości szkła lunety, chudy taki i niedorobiony, będzie chciał mnie zadźgać, a ja wyrwę mu nóż i go skrzywdzę, niekonieczne ze skutkiem śmiertelnym, to będzie przesadzona reakcja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:57, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Niewspółmierność czynu w stosunku do zagrożenia. Biegły stwierdzi, że te chucherko mogłaś zdmuchnąć i kolo nie stanowił większego zagrożenia, ale ty z premedytacją i pełną świadomością czynu zaciukałaś go nożem ;] niekoniecznie ze skutkiem śmiertelnym, ale za to z naruszeniem dóbr osobistych.
Co innego gdyby on cię nękał, nachodził, straszył... tyle, że to wymaga dobrych dowodów
To są ciężkie sprawy (dobry prawnik załatwi sprawę)... i prawo karne jest ciężkie ogólnie, dlatego idę na łatwiznę i zajmę się pisaniem pozwów o alimenty XD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yarrow dnia Pon 20:59, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kitek
Mod

Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Legnica Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:21, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nękanie, nachodzenie trza zgłosić. Wtedy masz trochę lepiej, bo wiedzą, że ktoś ci coś tu tego tam .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:58, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Niby tak, ale wyobraź sobie, że kompetentni pracownicy policji (najczęściej w takich pipidówkach jak mój) w ogóle nie wiedza co z taką informacją zrobić.
Była klientka, która właśnie miała problem z eksmężem -- nachodził ją, a ona nie bardzo wiedziała co z tym zrobić, bo na policji rozłożyli ręce. A powinno być tak, że taki policjant sporządza notatkę służbową (w razie procesu, wszystkie takie dokumenty spływają do sądu i są dowody)...
Tylko, że świadomość społeczna niska... zresztą, co tu mówić, jak ludzie dalej pożyczają pieniądze na "ładne" oczy, a potem jęczą, że im brakuje Powinni dać taki przedmiot jak elementy prawa albo dodać parę rzeczy do programu nauczania z WOSu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jillian
SMod

Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:26, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ale wiele rzeczy ciężko jest udowodnić, niestety, ile razy coś chciałam zgłosić ja, czy moi znajomi i było to totalnie zignorowane? Wiele.... Zazwyczaj ci, którzy są odpowiedzialni za nasze bezpieczeństwo wolą rozłoyżć ręce, bo tak jest łatwiej....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:50, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Taki mamy system. Najlepiej więc może jest wmontować sobie mini-kamerkę w naszyjnik i nagrywać wszystko. Łącznie z byciem ignorowanym przez policję.
Policjantom się chyba wydaje, że cała ich robota to powozić się po mieście radiowozem, spisać dzieciaki albo starszych panów pijących piwo na ławce przed blokiem/w parku i tyle...
Eh, takie czasu... chcesz sprawiedliwości, idź do burdelu, chcesz, żeby ktoś cię wydymał... idź do sądu/na komendę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|