Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
South by Southwest 6x17 - ocena odcinka |
1- do niczego |
|
0% |
[ 0 ] |
2- taki sobie, zero rewelacji |
|
0% |
[ 0 ] |
3- mogło być lepiej |
|
0% |
[ 0 ] |
4- nie najgorzej, ale się nie popisali |
|
0% |
[ 0 ] |
5- średni |
|
0% |
[ 0 ] |
6- może być |
|
8% |
[ 1 ] |
7- dobry |
|
41% |
[ 5 ] |
8- bardzo dobry |
|
25% |
[ 3 ] |
9- genialny |
|
16% |
[ 2 ] |
10- czy to wymaga komentarza? |
|
8% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 12 |
|
Autor |
Wiadomość |
Chandni
Praktykant

Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:06, 25 Lut 2009 Temat postu: 6x17 South by Southwest |
|
|
więc - zaczynamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nenia
Translation Team

Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bochnia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:12, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Spodziewałam się trochę czegoś innego, ale generalnie odcinek bardzo mi się podobał. Tony, siodło i siadanie na konia - śliczne scenki xD Poza tym świetna kwestia wujka i spadku xD
Sama sprawa też całkiem fajna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
loll
Kandydat

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:14, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajny odcinek. Sprawa, konie, Arizona, Abby, spadek ekstra. Jeden z lepszych z tego sezonu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Huberto
Obserwator

Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Śro 18:19, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek super - może sam wątek główny średni, ale reszta (gibbs i tony na koniach, spadek itd) wynagradza to w zupełności - bardzo fajny, rozrywkowy odcinek ;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marcik05
Praktykant

Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: szkocja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:47, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ogólnie odcinek fajny, ale na tle poprzedniego blado wypada.
Kwestia spadku - przewidywalna, super ze w końcu pokazano umiejętności snajperskie szefuncia:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
loll
Kandydat

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:13, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście w porównaniu z ostatnim to jest znaczna różnica, ale i tak jest lepszy od tych 'poprzedniejszych' kilku
a umiejętności snajperskie Gibbs pokazał też wcześniej kiedyś strzelając w pupę jednego typa
a i zapomniałem napisać wcześniej: ten szeryf był zaj... i to jego przekształcanie nazwiska Toniego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chandni
Praktykant

Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:34, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
uh.. odcinek bardzo fajny. Sprawa spadu - komiczna Arizona - a w poprzednim odcinku Tony miał nadzieje, że nie wróci szybko tak - powiedział to nie w porę przynajmniej dostał darmową lekcję jazdy konnej Abby jak zwykle świetna i to zrozumienie ze strony McGeeka ... urocze śmiesznych sytuacji nie zabrakło i napięcia - Gibbs jako snajper to co lubię. jednak czuję lekki niedosyt... no cóż...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
baju
Translation Team

Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:13, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jakiś dziwny odcinek.
Znaleźli ciało.
Dostali przesyłkę
Pojechali po artystkę
i zestrzelili helikopter.
Nic nie zrobili, nawet sami nie odkryli, że mają oszusta w NCIS. Musiał dopiero do bazy przyjść prawdziwy gości by się skapli.
Z tego wszystkiego najlepszy był Tony i jego spadek. Wiedziałem, że go niedostanie. Szkoda, że nas scenarzyści nie zaskoczyli. Mogło by z tego powstać kilka ciekawych wątków w przyszłych odcinkach i mielibyśmy okazje oglądać zmianę charakteru Tomy'ego spowodowaną prze DUŻĄ kasę.
Abby jak zwykle genialna, ale w tym odcinku do Tony grał pierwsze skrzypce. Miał bardzo fajne buty:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yarrow
Mod

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Archipelag Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:28, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja to mam dopiero niedosyt. W necie była wszędzie wybrakowana wersja, więc moje oglądanie skończyło się na 34 minucie... czekam aż mi się ściągnie odcinek, ale przy takiej prędkości, to będę go miała razem z "Knockout" jak nie lepiej
Co mogę powiedzieć do tej pory... Scena na początku, z tym policjantem, który mówi Gibbsowi o Abs -- rozbroiła mnie zupełnie. Uśmiałam się jak trzeba.
Później pogawędka w laboratorium. Eh, kocham sceny GABBY, są zawsze moją ulubioną częścią odcinka XD
Potem zaczyna się parada. Tony i brak zasięgu. Tony jadący do Arizony, opatentowana kwaśna mina numer 5. Tony w Arizonie. Buty Tony'ego. Siodłanie konia i jazda... Myślałam, że zejdę, po prostu komedia.
Ten szeryf też był niezły.
A co do spadku, to tylko tego należało się spodziewać. Tony za bardzo na to liczył XD
Resztę dopowiem, kiedy to w końcu obejrzę do końca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anthony DiNozzo
Mod

Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:13, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Po genialnym 6x16 jest słabo, ale można się było tego spodziewać.
Śmieszna historia ze spadkiem, rozmowa na początku o Abby, scena w Arizonie przy ognisku i oczywiście Tony jadący wierzchem . Nie podobała mi się natomiast końcówka - strzał do pilota. Jakby twórcy zapatrzyli się przez moment na przygody rudowłosego z Miami .
Podsumowując, średni odcinek bez historii. Ocena podskoczyła za parasolkę Abby .
6/10
Yarrow napisał: | Ja to mam dopiero niedosyt. W necie była wszędzie wybrakowana wersja, więc moje oglądanie skończyło się na 34 minucie.. |
Można zawsze zajrzeć tu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|